Pierwsze chwile po zakupie
To tak na początek.....
wszystko zaczęło się pod koniec 2019, to wtedy padła decyzja o zakupie bliżniaka i przeprowadzce poza miasto. W ramach ogarnięcia się z budzetem zapadła decyzja o ...(jakżeby inaczej ) Panu Kredycie. Poszukiwania odpowiedniej oferty, skrojonej na miare itp zbiegły się z pierwszą falą "Corony" - jak to wtedy wszystko wyglądało chyba nie musze przypominać ? ( dla tych co nie kojarzą to ... niech poszukają w internetach). To był też czas na pierwsze wycieczki po sklepach, szukanie inspiracji, wybór materiałów, rozwiązań, załatwianie notariuszy, przepisywanie liczników itp... to była droga przez mękę w tym czasie....
aaa... i najważniejsza decyzja... robimy co się da "własnymi ręcami"
Przeniesienie instalacji na inna ścianę.